funkcjonowanie

Często nieuzasadnione kadry kierowniczej, natomiast rażą ją tylko wysokie zarobki szeregowych pracowników. Nadmierne zatrudnienie urzędników i kadry kierowniczej i jej buta jakoś jej nie przeszkadzają.Zgoda ,ze wiele przepisów dotyczących funkcjonowania przedsiębiorstw jest już dzisiaj nieżyciowa, także ta dotycząca funkcjonowania związków zawodowych i należałoby ją zmienić, ale to jeszcze nie znaczy,że należy za nią winić wyłącznie związkowców. Oni działają w takich ramach jakie im przeszło dwadzieścia lat temu stworzono i obarczanie ich winą za wszystkie nieprawidłowości wpisuje się w nagonkę jakże miło widzianą przez organizacje pracodawców. Zapominamy tylko dzięki komu system komunistyczny w naszym kraju upadł i kto został faktycznym beneficjentem tego upadku.Tak,że wszelkie tego typu filipiki jak ta, zawsze budzą podejrzenie,ze zostały napisane na zamówienie ludzi ,którym zależy na zlikwidowaniu wszelkiej kontroli ich poczynań .Do czego to prowadzi najlepiej widać w wypadku powtarzających się katastrof górniczych ,których ofiarami nie padają przecież przeważnie ludzie z kadry kierowniczej. pachnie działaniami orlenowskiego departamentu Pi-aR. Owszem, pewnie to prawda co dziennikarka pisze o związkowcach, ale pastwić się nad ludźmi, którzy nie mają kasy na lepszą komunikację "z rynkiem" to łatwizna. Niech  opisze kierownictwo Orlenu jako urzędników (bo nie menedżerów) korporacji, czego próbkę w wykonaniu prezesa mieliśmy na taśmach nagranych o Sowy. Tylko że tu trzeba ruszyć głową, bo gotowej narracji nikt nie podrzuci. Tak właściwie widząc opłakane skutki działań kadry zarządzającej nadanej z 'góry' w spółkach państwowych z mniejszym kapitałem trudno ich uznać za super speców wartych swojej ceny i do tego lepszych od związkowców. Tak naprawdę warci są siebie, ale jeżeli argumentem przeciwko związkowcom ma być widzimisię zarządu w stosunku do pracowników to takiej osobie przydałoby się popracowanie w godnych warunkach zaserwowanych bez żadnych zasad przez taki zarząd. Obłuda i jeszcze raz obłuda. ORLEN jest od produkcji a nie sponsorowania i pokazywania się. Niech czapa na sobie oszczędza, to Oni odpowiadają za zarządzanie i jeśli chcą być ojcami sukcesu to niech i kryzys wezmą na siebie. Kiedy wreszcie biznes zrozumie, że działa się długofalowo i zadowolony i "wypieszczony" szeregowy pracownik to najlepsza inwestycja.

Komentarze

Popularne posty