produkty

Masz rację, ale widać tępym wyborcom to nie przeszkadza. Dostali darmową kasę za friko i to im wystarczy. Jest na wódę, na zagrychę i na przyjemności to jest ok. Najważniejsze, że "zabrały tym złodziejom z PO". Tak jest wyrobiony politycznie polski wyborca, zwłaszcza ten na wschodzie.Same janusze dobre rady. A najczesciej to gadanie ze jak mu sie nie podoba to niech sie wyniesie do chin albo cos w tym stylu. Za chwile ci sami Janusze beda pisac pod innym tekstem w którym bedzie napisane ze nie ma polskich producentów butów ze jak to tak co rzad robi. Prowadzę jednoosobową firmę. Robię to co lubię. Nie chcę kokosów. Chcę mieć do siebie na czysto 2500-3000 zł na miesiąc i wiecie co... Czasem zastanawiam się czy nie iść na budowę do łopaty bo tam dostanę więcej i będę myśleć tylko o jednym - kiedy 17 i do domu. Żeby prowadzić firmę u nas i zarobić na opłaty to trzeba mieć zdrowie.Firma nie ma pieniędzy na inwestycje przez rosnące koszty spowodowane polityką przeciwko polskim przedsiębiorcom. Coraz większe koszty zusu, energii, transportu. Brak ochrony przed odbiorcami, którzy nie płacą za towar oraz importem z Chin. Niestety prowadzenie biznesu produkcyjnego jest coraz trudniejsze z dnia na dzień, a polski rząd jeszcze bardziej dobija. To nie jest wolny rynek!!! W wolnym rynku każdy ma równe szanse a polski producent na starcie jest w gorszej pozycji.to prawda ze niby polski a w chinach robione kiedys buty w ccc byly naprawde niezle ale dzisiaj to dno maja kupila to pasek od buta odlecial po zrobieniu trzech krokach hehehe odpadly poprostu tandeta nigdy wiecej ccc. Mniejsze miejscowości są obstawione "Chińskimi Marketami" w których jest wszystko. I przez taki jeden sklep, pada : obuwniczy , tekstylny, sklep drobnego agd, mają poważne problemy drogerie itp. Reasumując, obecnie nie ma miejsca w handlu dla polskich firm. Duże markety z kapitałem zachodnim, resztę zagospodarowują sprytnie Chińczycy.Kupiłem dwie polskie dość drogie rodzime koszulki CODZIENNE po 16 PLN, którym pranie nie straszne. Nabyłem też tańszą chińszczyznę. Dośpiewajcie sobie sami co się z nią stało po kontakcie z pralką. Ciekawostka. Przykładowo Niemcy zlecają podwykonawcom z biedniejszych krajów wytwarzanie podzespołów-modułów do swych cacek, ALE finalna produkcja odbywa się u nich i co ważne przechodzi przez ich SUROWĄ kontrolę-odbiór techniczny. Nieźle to sobie wymyślili, co nie?

Komentarze

Popularne posty